menu

O Italii / VENETO / WENECJA / TORCELLO


Niewiarygodna cisza i spokój wśród pierwszych weneckich kościołów na najwcześniej zasiedlonej wyspie Laguny

 

 

Torcello to wyspa w północnej części Laguny Weneckiej, zasiedlona najwcześniej z wszystkich weneckich wysp – na długo przed Wenecją właściwą. Obecnie jest oazą ciszy i spokoju, na stałe mieszka tam tylko 11 osób, a i turystów nie zagląda wielu w porównaniu z centrum Wenecji oraz z Wyspami Murano i Burano. Dziedzictwo historyczne, kulturowe i artystyczne wyspy jest jednak ogromne i dlatego z roku na rok miejsce to jest odwiedzane przez co raz większą grupę spragnionych ciszy i cudownych zabytków turystów.

 

Wyspa Torcello jest niewielka, liczy sobie tylko 0,44 km2. Położona jest na północ od Burano i jest bardzo płaska. Jest otoczona przez tak zwane barene, czyli typowe dla laguny niezamieszkałe i niezagospodarowane tereny podmokłe, okresowo zalewane przez pływy morskie. Nazwa Torcello, podobnie jak nazwy pozostałych wysp, pochodzi od bramy w murach obronnych Altino, którego mieszkańcy po raz pierwszy zasiedlili lagunę. Może być też związana z łacińskim słowem torculum lub padewskim tursa, które oznaczają łan zboża, co nawiązuje do rolniczej tradycji wyspy.

 

Wykopaliska archeologiczne na Torcello potwierdzają obecność najstarszej osady już w pierwszych wiekach Imperium Rzymskiego, co oznacza, że Torcello było pierwszą zasiedloną wyspą Laguny Weneckiej. W V i VI wieku zaobserwowano pewien zastój w napływie mieszkańców, natomiast wiek VII to prawdziwe oblężenie i rozwój Torcello. Z tego okresu odnaleziono pozostałości winnic, sadów, przeróżnych rolniczych inwestycji, jak również zakłady szklarskie na wysokim poziomie technologicznym. Na podstawie inskrypcji na fasadzie katedry można wywnioskować, że w owym czasie wyspa była mocno związana z Bizancjum, pomimo tego, że większa część Italii zajęta była wtedy przez Longobardów. Powstanie katedry już w VII wieku związane jest także z przeniesieniem diecezji ze stałego lądu, z miejscowości Altino właśnie na Wyspę Torcello, która siedzibą biskupów pozostaje aż do XI wieku. Razem z pobliskimi wyspami laguny Torcello zapoczątkowało handel na Adriatyku, dzięki któremu bardzo szybko się rozwijało – powstawały nowe kościoły, nowe domy, a liczba mieszkańców przekroczyła tysiąc! (co w porównaniu z dzisiejszymi 11 osobami na stałe zamieszkującymi wyspę jest wręcz niewiarygodne i trudne do wyobrażenia). Aż do końca XIV wieku wyspa była głównym centrum produkcji wełny w Republice Weneckiej. Od początku wieku XV zaczyna jednak dominować Wenecja na tyle mocno, że znaczenie Torcello gwałtownie maleje. Do tego zarazy dżumy, które kilkakrotnie zaatakowały lagunę i wyspa zaczyna się powoli wyludniać, budynki mieszkalne i kościoły niszczeć, a materiał zostaje wykorzystany do konstrukcji samej Wenecji! Diecezja zostaje przeniesiona na Murano, gdzie istnieje aż do roku 1818. W 1822 roku przybyły na Torcello biskup Giovanni Pyrker stwierdza totalny upadek wyspy z powodu malarii, ubóstwa mieszkańców, których w owym czasie było około 80, a wszyscy zajmowali się uprawą winorośli. Liczba mieszkańców stale maleje w ciągu XX wieku, a w 1986 roku parafia na Torcello przestaje istnieć ze względu na zbyt małą liczbę wiernych.

 

Dzisiaj Torcello jest w pewnym sensie nadal wyspą wymarłą i pustą, ale to tylko pozorne. Z pewnością ilość cykad na wyspie jest ciągle stała, a cisza pozwala delektować się ich muzyką. Stali mieszkańcy są praktycznie niewidoczni, a poza sezonem turystów też nie uświadczymy. Jest więc Torcello smutną pamiątką bogatej przeszłości. Ale przeszłość ta ciągle istnieje na wyspie i nie pozwala o sobie zapomnieć dzięki świetnie zachowanym zabytkom: Bazylika Matki Bożej Wniebowziętej, Kościół Santa Fosca, Most Diabła i muzeum utrwaliły bogatą i chlubną historię wyspy.

 

Basilica Santa Maria Assunta czyli Matki Bożej Wniebowziętej to cudowne miejsce. Przesiąknięta jakąś tajemnicą, pokorną ciszą i wielowiekową tradycją przypomina nam o tym, że pierwszy kościół w tym miejscu powstał już w VII wieku (639 rok n.e.). Obecna budowla pochodzi z początku wieku XI i jest wspaniale zachowana. Możemy podziwiać mozaiki w bizantyjskim wschodnim stylu, które obrazują Sąd Ostateczny i Matkę Bożą. Położona w centrum wyspy, samotny świadek czasów świetności. Obok niej Kościół Świętej Foski oraz Baptysterium Świętego Jana dzisiaj właściwie już nieistniejące, a wokół pustka - te trzy budynki stanowiły niegdyś centrum religijne wyspy. A do tego jeszcze campanile czyli dzwonnica. Sama bazylika jest poprzedzona narteksem (przedsionkiem) pochodzącym z XI wieku, fasada zawiera 12 płaskich pilastrów o różnej wysokości które nadają jej delikatnej smukłości. Najcenniejszym zabytkiem bazyliki są mozaiki pochodzące z XI i XII wieku, jedne z najpiękniejszych w północnej Italii. W centralnej niszy nad absydą przedstawiona jest Matka Boska na złotym tle, a poniżej Apostołowie na tle łąki. W prawej absydzie zobaczymy Chrystusa Pantokratora – siedzi na tronie pomiędzy dwoma Aniołami i Doktorami Kościoła: Ambrożym, Augustynem, Marcinem z Tours oraz Grzegorzem. Na kontrfasadzie natomiast umieszczono cudowny cykl w mozaice przedstawiający Sąd Ostateczny, Scenę Ukrzyżowania, Raj, Czyściec i Piekło, Anioła z wagą, Abrahama i Matkę Boską w złoconych szatach, a do tego sceny ze Starego Testamentu związane ze Stworzeniem Świata.

 

Kościół Santa Fosca jest na planie koła i wznosi się zaraz obok bazyliki i pozostałości baptysterium. Pochodzi z IX wieku, a aktualna budowla z wieku XII, kiedy to złożono w nim przywiezione z Afryki relikwie Świętej Foski i Świętej Maury, świętych katolickich pochodzących z Libii. Budynek kościoła jest otoczony portykiem, a kolumny mają kapitele bizantyjskie. Kościół jest na planie krzyża greckiego (wszystkie ramiona równe), z trzeba nawami i absydami, przykryty kopułą.

 

Religijne centrum Torcello dopełniają jeszcze dwa pałace: Palazzo del Consiglio oraz Palazzo dell’Archivio, które zajęte są dzisiaj przez Muzeum Wyspy Torcello (Museo Provinciale di Torcello).

 

Na liście zabytków wyspy pozostaje nam jeszcze Ponte del Diavolo czyli Most Diabła – jeden z dwóch mostów na Torcello, gruntownie odrestaurowany w 2009 roku. Oryginalny, bez żadnych barier (jak mówią Włosi: parapetów). Most jest wykonany z cegły i datowany na XV wiek. A jego nazwa to zagadka: niektórzy twierdzą, iż nosi nazwisko rodziny, która go ufundowała, a inni mówią, iż diabeł maczał tu swoje palce i powołują się na legendę o diabelskim udziale w powstaniu mostu…

 

Jak widzicie Torcello jest niespodzianką. Mało kto tak naprawdę wie, jak odległe i ważne są początki tej wyspy. Dla mnie to uosobienie ciszy i spokoju. Każdy pobyt na Torcello to oderwanie się od weneckiej rzeczywistości, głośnej i tłocznej – tutaj króluje cykada i przeszłość zamknięta w prostych kamiennych murach bazyliki.