menu

O Italii / SANTO SUBITO / ŚWIĘTY MARCIN


Z pochodzenia Włochem nie był ale jego święte życie było z Italią mocno związane - ŚWIĘTY MARCIN

 

Urodził się w pierwszej połowie IV wieku n.e. (podawane są dwie daty: rok 317 lub 335) na terenie Panonii, w mieście Sabaria. Panonia była rzymską prowincją, która obejmowała tereny dzisiejszych zachodnich Węgier, wschodniej Austrii, północnej Chorwacji i Słowenii oraz północno-zachodniej Serbii – czyli patrząc dzisiejszymi kryteriami terytorialnymi jakiej on był narodowości? Miasto Sabaria (Savaria) zniknęło z biegiem dziejów i nie wiemy dzisiaj dokładnie gdzie się znajdowało, ale tradycja i ustne przekazy to właśnie miejsce przypisują narodzeniu św. Marcina.

 

Możemy z pewnością powiedzieć, że był mieszkańcem Imperium Rzymskiego, a jego ojciec rzymskim trybunem. Otrzymał imię od boga wojny Marsa. Kiedy miał kilka lat jego rodzina przeprowadza się na teren Półwyspu Apenińskiego – do miasta Pavia, gdzie chłopiec po raz pierwszy styka się z chrześcijanami i w wieku 10 lat zapisuje się na listę tzw. katechumenów czyli kandydatów do chrztu. Ze względu na państwowe stanowisko ojca i z obawy przed jego gniewem nie udało mu się jednak przyjąć chrztu w wieku dziecięcym, nawet sam biskup miejsca nie wyraził na to zgody.

 

W wieku 15 lat wstępuje do armii rzymskiej i zostaje legionistą. Jego garnizon przeniesiono do Francji, na teren Prowincji Galia, w okolice miasta Amiens. To właśnie tam ma miejsce najważniejsze zdarzenie z jego życia: podczas pewnego zimowej dnia napotkał biedaka, któremu oddał swój płaszcz. Tej samej nocy we śnie ukazał się mu Chrystus ubrany w jego własny płaszcz, który dostał żebrak. Jezus zwrócił się do aniołów tymi słowami: Patrzcie, jak mnie Marcin, katechumen, przyodział.

To był dla niego punkt zwrotny – przyjął chrzest, którego nie udało mu się przyjąć w wieku dziecięcym, pomimo tego, iż bardzo tego pragnął. Szukał też okazji, aby wystąpić z legionów, bo w jego przekonaniu chrześcijanin nie mógł walczyć i zabijać. Okazja taka nadarzyła się podczas wyprawy przeciwko Germanom, kiedy do poprosił cesarza Juliana o zwolnienie z wojska, zamiast tradycyjnego żołdu. Jego propozycja rozgniewała tylko dowódcę, Marcin poprosił więc o to, aby zamiast mieczem mógł walczyć krzyżem. Nie doszło jednak do bitwy, ponieważ następnego dnia Germanie poprosili o pokój.

Po wojnie z Germanami udało się Marcinowi odejść z wojska. Pojechał najpierw do swoich rodziców, których nawrócił na wiarę chrześcijańską. Następnie udał się do Mediolanu, a potem do Francji, do Poitiers gdzie został bardzo serdecznie przyjęty przez miejscowego biskupa św. Hilarego. Marcin zwierzył się biskupowi z pragnienia poświęcenia swojego życia Chrystusowi, a ten przyznał mu pustelnie, gdzie Marcin osiadł z kilkoma towarzyszami zakładając jedną z pierwszych wspólnot – dlatego właśnie jest uważany za ojca życia zakonnego we Francji.

 

W 371 roku umiera biskup francuskiego miasta Tours. Ponieważ św. Marcin w owym czasie słynął już ze swojego chrześcijańskiego życia, pokory, modlitwy i cudów miejscowa ludność zwróciła się właśnie do niego, aby to ważne stanowisko objął. Początkowo odmówił, również z powodu braku święceń kapłańskich. Podstępem zwabiono go jednak to Tours, a jak tylko się tam pojawił zaprowadzono do katedry i błagano o przyjęcie godności biskupa – w tej sposób 4 lipca 371 roku przyjął święcenia kapłańskie i sakrę biskupią. Sprawował tą godność przez 25 lat.

Podczas swojej działalności w Tours żył bardzo skromnie, umartwiał się, nosił włosiennicę, pokutował za grzechy swoich wiernych. Zakładał nowe zakony, wstawiał się za chrześcijanami w trudnych konfliktach z arianami, uczestniczył w synodach, burzył świątynie pogańskie. Przyjaźnił się między innymi ze św. Ambrożym, arcybiskupem Mediolanu. W sprawie chrześcijan interweniował wiele razy u cesarzy, doprowadzając do zażegnania religijnych konfliktów.

 

Zmarł 8 listopada 397 roku. W jego pogrzebie brało udział wielu biskupów, kapłanów, mnichów i mniszek oraz wielkie tłumy wiernych. Jego ciało pochowano w Tours 11 listopada 397 roku, dlatego też jego wspomnienie liturgiczne przypada właśnie na ten dzień.

 

Święty Marcin jest patronem Francji i kilku francuskich miast i rodów. Jest również patronem dzieci, hotelarzy, jeźdźców, kawalerii, kapeluszników, kowali, krawców, młynarzy, tkaczy, podróżników, więźniów, właścicieli winnic, żebraków i żołnierzy.

 

W ikonografii jest najczęściej przedstawiany jako rycerz na koniu, który oddaje swój płaszcz żebrakowi.