menu

O Italii / UMBRIA / SPELLO


Kamienne miasteczko na zboczu Góry Subasio to najbardziej ukwiecone borgo Italii i jedno z najładniejszych w Umbrii

 

Spello to malutkie miasteczko w Umbrii, położone tylko kilkanaście kilometrów od Asyżu. Malutkie, ale niezwykle malownicze, urokliwe i pachnące – to rewelacyjne miejsce na popołudniowy spacer wśród kamiennych domów ukwieconych do granic możliwości.

 

Spello leży na terenie Regionu Umbria i jak większość miast tego regionu jest średniowiecznym grodem otoczonym antycznymi murami obronnymi. Jego wąskie i ciasne uliczki są niejednokrotnie tak strome, że rozkłada się na nich specjalne gumy spowalniające ruch samochodów i ludzi, po to by było bezpieczniej (to tak zwane strade di gomma). Spello wpisane jest na listę I borghi più belli d’Italia czyli najpiękniejszych miasteczek Włoch i faktycznie na to zasługuje. Z kolei Touring Club Italiano przyznał mu bandiera arancione (pomarańczowa flaga) – symbol najwyższej jakości turystycznej.

 

Cała gmina Spello zamieszkana jest przez niecałe osiem i pół tysiąca osób, ale w starym Spello właściwym naliczymy tylko około 1600 stałych mieszkańców. Miasteczko położone jest na terenie Prowincji Perugia, mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Perugią, a Spoleto (oddalone jest dokładnie o 30 km od Perugii i o 35 od Spoleto). Leży na wysokości 280 metrów n.p.m. na zachodnich zboczach Monte Subasio na terenie Apeninów (Apennino Umbro – Marchigiano). Spello graniczy od północy z Asyżem, od północnego-wschodu z Valtopina, od południa i południowego-wschodu z Foligno, od zachodu z Cannara, a od południowego-zachodu z miejscowością Bevagna. Centro storico Spello podzielone jest na trzy dzielnice, tak zwane terzieri: od południa to Terziere di Porta Chiusa, centralna dzielnica to Terziere di Mezota i dzielnica północna to Terziere di Pusterola.

 

Spello jest jednym z najstarszych miast Italii oraz Umbrii – założone zostało przez jedno z pierwszych zamieszkujących te tereny plemion czyli przez Umbrów, od których nazwę wziął dzisiaj cały region. Przejęte przez Rzymian było jednym z najważniejszych rzymskich miast w I wieku p.n.e. – sam Juliusz Cezar nazwał go Colonia Julia, a pierwszy rzymski cesarz Oktawian August dodał przydomek „najwspanialsza” – Splendidissima Colonia Julia. Cesarz Konstantyn w IV wieku n.e. nazwał miasto Flavia Costante, a splendor i znaczenie miasta nie zmalały się przez cały okres rzymski. Do dzisiaj zachowały się fragmenty murów obronnych, które pomogą nam sobie wyobrazić jak potężnym miastem musiało być Spello w tamtym czasie. Okres świetności Spello kończy się niestety wraz z nadejściem plemion barbarzyńskich i upadkiem Imperium – prężne, bogate i wpływowe Spello staje się niewielką biedną wioską. W okresie panowania Longobardów i Franków należy do Księstwa Spoleto, a następnie przechodzi na własność Państwa Kościelnego. W 1516 roku Papież przekazuje miasto Rodowi Baglioni, w rękach którego pozostaje aż do 1648 roku, aby ponownie wrócić w posiadanie papieskie.

 

Główne wejście do średniowiecznego Spello prowadzi przez bramę Porta Consolare wykonaną z wapienia z Monte Subasio ze średniowieczną wieżą na planie kwadratu na fasadzie której, w XVI wieku, umieszczono trzy marmurowe statuy pochodzące z rzymskiego amfiteatru. Rzeźby te znajdowały sie na sarkofagach i to właśnie od nich brama wzięła swoją nazwę: przypuszcza się, iż ubrani w togi mężczyźni byli konsulami. Brama powstała około 40 roku przed naszą erą kiedy mury obronne jeszcze nie istniały. Dobudowano je później i na długości około 2 kilometrów otoczyły rzymskie miasto. Do dzisiaj zachowały się 4 bramy.

 

Oprócz Porta Consolare drugą bardzo dobrze zachowaną jest Porta Venere. Wykonana jest z białego trawertynu, ma trzy łuki i dwie masywne wieże. Powstała za czasów Cesarza Oktawiana Augusta i oryginalnie składała się z dwóch jednakowych części z wewnętrznym dziedzińcem. Dwie wieże stanowiące część dzisiejszej Porta Venere nazywane są Torri di Properzio i są niewątpliwie symbolem Spello. Oprócz wspomnianych bram zachowały się do dzisiaj również dwie inne: Porta Dell’Arce  oraz Porta Urbica, która znajduje się w ciągu bardzo dobrze zachowanych murów obronnych z czasów augustiańskich (I wiek p.n.e. – I wiek n.e.) – są to jedne z najlepiej zachowanych murów rzymskich w dzisiejszej Italii. Brama ta posiada najwięcej oryginalnych rzymskich elementów i jest w świetnym stanie. Składa się z pojedynczego łuku ozdobionego filarami, nie posiada wieży, a widoczna z jej lewej strony niewysoka wieżyczka jest średniowieczna. Bezpośrednio obok bramy, już poza murami miasta,  znajduje się Chiesa di San Ventura – to XII-wieczny kościółek wzniesiony przez mieszkańca Spello Ventura Spellucci i pierwotnie poświęcony Krzyżowi Świętemu (Santa Croce), a następnie temu świętemu zakonnikowi. Wraz z przyległym konwentem kościół pełnił funkcję odpoczynku i szpitala dla pielgrzymów udających się do Rzymu. Wnętrze ozdobione jest cyklami fresków przedstawiających Matkę Boską i kilkunastu świętych, a w ołtarzu głównym znajduje się sarkofag San Ventura.

 

Z kolei Porta dell’Arce (zwana także Porta dei Cappuccini) jest najwyżej położona bramą miejską Spello i składa się z pojedynczego kamiennego łuku, złożonego z dwóch przylegających do siebie fragmentów muru. Jest niewysoka, ale pamiętać należy, iż od czasów budowy bram i fortyfikacji poziom miasta podniósł się o około 1 metr.

 

Wewnątrz murów odkryjemy cudowne, tajemnicze miasto kamienne – pełne wąskich, krętych uliczek, cudownych ukrytych zaułków, skromnych fasad domów i pałaców, niewielkich ogródków i wyjątkowych widoków poza miasto: przepiękna rozległa Równina Umbryjska, która przechodzi w surową Monte Subasio, a do tego zieleń: smukłe cyprysy, gaje oliwne, winnice i rozłożyste pinie.

 

Centrum historycznego Spello zazwyczaj tonie w kwiatach - od kilkunastu lat Spello uważane jest za najbardziej ukwiecone miasto we Włoszech, a wszystko dzięki pewnej zdrowej rywalizacji pomiędzy mieszkańcami, którzy konkurują pomiędzy sobą na najpiękniej ukwiecony balkon, taras czy fasadę domu. Dzięki temu od 13 lat spacer ulicami Spello jest jak przechadzka przez najpiękniejszy ogród: wśród różnokolorowych setek gatunków kwiatów, zapachów i kompozycji, które zachwycają każdego przechodnia. I to chyba jest właśnie najlepszy sposób na poznanie tego  miasta: beztroski spacer – bez planu, bez mapy, bez zegarka. Leniwa passeggiata wąskimi uliczkami w poszukiwaniu najpiękniejszych zaułków i cudownych widoków.

 

Jak to nam jednak nie wystarczy to zajrzyjmy do kilku kościołów. Najważniejszym z nich jest XIII-wieczna Kolegiata di Santa Maria Maggiore, która powstała na ruinach pogańskiej świątyni poświęconej Junonie i Weście. W XVI wieku kościół został przebudowany i otrzymał barokowy charakter, który przetrwał do dzisiaj. Wnętrze jest jasne i przestronne, na planie krzyża łacińskiego i z jedną nawą. Ściany nawy ozdabiają ołtarze z cennymi obrazami oraz stiuki Agostino Silva. Wśród najważniejszych dzieł sztuki warto wspomnieć obraz Giacomo Giorgetti Stygmaty Świętego Franciszka oraz dwie kaplice: Cappella Baglioni i Cappella del Sacramento ozdobione freskami przez Bernardino di Betto Betti czyli jednego z najważniejszych malarzy renesansu znanego jako Pinturicchio. Bezsprzecznie najważniejsze dzieło malarskie pozostawił Pinturicchio w Cappella Baglioni, gdzie możemy podziwiać cykl fresków namalowany w latach 1500-1501, a przedstawiających sceny z życia Matki Bożej i Chrystusa: Zwiastowanie, Narodzenie, Pokłon Pasterzy oraz Jezus w świątyni.

 

Drugim kościołem wartym wizyty jest Chiesa di Sant’Andrea, której datowanie przypada na XI wiek. W 1253 roku kościół został przekazany Franciszkanom, którzy rozpoczęli jego rekonstrukcję oraz budowę klasztoru. Pracami kierował jeden z  najbliższych uczniów św. Franciszka, błogosławiony brat Andrea Caccioli, pierwszy opat klasztoru w Spello. Na przestrzeni wieków kościół był kilkakrotnie przebudowywany i powiększany, a swój obecny wygląd zawdzięcza XX-wiecznej zmianie, kiedy to nadano mu wzory neogotyckie.  Wnętrze jednonawowe z trzema kaplicami z lewej strony oraz dwoma kaplicami otwierającymi się ze ściany prawej. Malarskie dekoracje związane są z życiem Matki Bożej, Świętego Franciszka i Świętego Antoniego, a także przedstawiają sceny ze Starego Testamentu. Także tutaj znajdziemy sławnego Pinturicchio: w ołtarzu Kaplicy Św. Antoniego zobaczymy jego obraz Madonna in trono e santi. Na tyłach kościoła, zaraz obok parkingu, pozostałości antycznego forum rzymskiego.

 

Najważniejszym pałacem miasta jest budynek ratusza czyli Palazzo Comunale. W bibliotece ratusza przechowane są bardzo cenne pamiątki, między innymi dokument z IV wieku n.e. na mocy którego Cesarz Konstantyn nadał miastu przeróżne przywileje (datowany na lata 333-337 n.e.). Przed pałacem, na głównym placu miasta Piazza della Repubblica, XVI-wieczna fontanna z herbem Papieża Juliusza II della Rovere. Przy tym samym placu znajduje się także Palazzo Baglioni, rodowa siedziba rodziny Baglioni, która rządziła miastem przez ponad 100 lat w XVI i XVII wieku.

 

Wiemy już, że Spello to miasto kwiatów, ale przepięknie ukwiecone domy to nie wszystko: z okazji Bożego Ciała odbywa się w mieście tak zwana Infiorata di Spello kiedy to ulice miasteczka pokryte zostają dywanami wykonanymi w całości z różnokolorowych kwiatów. Te niesamowite kwiatowe kompozycje powstają wzdłuż trasy przejścia procesji z okazji Bożego Ciała i mają długość około 1,5 kilometra. Tradycja ta jest niezwykle ważna dla mieszkańców Spello i ma długą historię: pierwsza udokumentowana Infiorata odbyła się 15 czerwca 1602 roku! Dekoracje kwiatowe nawiązują do scen z Biblii, przedstawiają postaci świętych, a także geometryczne i fantazyjne wzory. W ostatnich latach pojawiły się również elementy współczesnej historii: miejsca, ludzie i bieżące wydarzenia opowiedziane w wyjątkowych wielobarwnych kompozycjach roślinnych.

 

Czy więc warto przyjechać do Spello? Odpowiedź jest niewątpliwie twierdząca, ale lepiej unikać Święta Bożego Ciała i bliskich mu dni ze względu na tłumy, które przybywają wtedy do miasta, no chyba, że komuś to nie przeszkadza. Miasteczko jest małe i ciasne, a jego wąskie uliczki tracą swój niepowtarzalny urok i klimat kiedy przewija się przez nie zbyt wielu ludzi. Warto powłóczyć się bez celu wśród kwiatów, wyjrzeć poza mury na przestrzeń umbryjskiej równiny i poczuć kamienny chłód w cieniu średniowiecznych domów.