menu

O Italii / FRIULI VENEZIA GIULIA


Friuli Wenecja Julijska czyli jeden z najmniej znanych regionów włoskich, który znajduje się nabliżej Polski.

To pierwszy z 20 regionów włoskich do którego wjeżdżamy od strony Austrii na wysokości Tarvisio. Jest to jeden z pięciu regionów włoskich ze specjalnym prawem  autonomii, własnym prezydentem i bardzo szerokimi prawami decydowania o sobie w zakresie ustawodawczym, administracyjnym i finansowym już od 1948 roku. Obecny kształt terytorialny i administracyjny region otrzymał oficjalnie 1 stycznia 1963 roku.

 

Friuli Venezia Giulia to – jak gdzieś przeczytałam – taki region, o którym nic nie wiadomo. Może nie tak całkiem nic, ale faktycznie – niewiele. To region wepchnięty w północno – wschodni kąt Italii, który zazwyczaj my, Polacy, pokonujemy tranzytem, ewentualnie nocujemy w Tarvisio. Rzadko go zwiedzamy, bo nie ma tutaj must-see, wielkich, ważnych miast, słynnych nazwisk, spektakularnych zabytków. Ale to nie oznacza, że nie ma tam nic ciekawego!

 

Friuli Wenecja Julia to region cudowny i naprawdę warto się tam zatrzymać. Zachwyci nas swoją różnorodnością. Północ – niesamowitymi górami, które według mnie są największym skarbem tego regionu. Piękne rozległe panoramy, dzikie poszarpane szczyty, ukwiecone łąki, niewiarygodnie czyste rzeki i jeziora o niezwykłych kolorach błękitów, turkusów, lazurów. Przedziwne skalne twory, dzika przyroda i puste rozległe przestrzenie. Cudowna cisza. Każda alpejska dolina jest warta poznania. Przepiękne miasteczka, niewielkie, ale malowniczo położone otoczone białymi alpejskimi szczytami, które odbijają się na tle błękitnego nieba. Południe i wschód to z kolei malownicze wzgórza, kilometry winnic, gdzie produkowane jest rewelacyjne friulijskie wino. Zachwycające miasta i schowane wśród pagórków pałace, zamki i klasztory, a do tego nierozłączne, w oddali majaczące Alpy. Wybrzeże – wprawdzie mało turystyczne, bo tak naprawdę tylko dwa typowo wypoczynkowe miasta czyli Grado i Lignano Sabbiadoro, ale świetnie zorganizowane i przygotowane na przyjęcie tych najbardziej wymagających, spragnionych relaksu, słońca i morza. Plaże czyste, szerokie, piaszczyste, parki z wysokimi, pachnącymi piniami, ukwiecone ulice, bardzo dobre zaplecze z mnóstwem świetnych restauracji, barów i hoteli, przesympatyczni ludzie. Świetne tereny na wycieczki rowerowe, a większość hoteli oferuje możliwość ich wynajmu już w cenie pobytu. Nadmorski pas Wenecji Julijskiej raczej dziki i niedostępny, a sam Triest jako miasto portowe nie ma do zaoferowania zbyt wielu możliwości plażowania – ale ma za to inne atuty.

 

Jak sama nazwa wskazuje, region ten składa się z dwóch części: Friuli i Wenecji Julijskiej. Friuli jest zdecydowanie większe i obejmuje przede wszystkim górzystą północ oraz środkową i zachodnią część regionu. Wenecja Julijska to tak naprawdę ten mały skrawek lądu na południowym-wschodzie, wciśnięty pomiędzy Słowenię, a Morze Adriatyckie.

 

Friuli Wenecja Julijska to region mały: pod względem powierzchni - na 20 włoskich regionów – zajmuje  dopiero 17. miejsce (7 862 km2). Pod względem ludności – miejsce 15. z 1 225 817 mieszkańców, ALE – z tych około 1,2 miliona ludzi zamieszkujących ten region Włosi są mniejszością, ponieważ ponad 600 tysięcy to Friulowie, a ponad 60 tysięcy to Słoweńcy.

 

Friulowie to oczywiście uznana przez rząd włoski mniejszość narodowościowa. Wywodzą się ze starożytnych Celtów i Retów, później z Rzymian i Germanów, a jako Friulowie zjednoczyli się w XI wieku, kiedy powstało ich pierwsze niezależne księstwo. Od XVI wieku byli pod panowaniem Wenecji, a w XIX wieku dostali się pod panowanie Austrii. W 1861 roku region ten został włączony do nowopowstałego Państwa Włoskiego, ale rdzenni Friulowie nie dali się nigdy całkowicie zitalizować. Do tej pory ich góralska kultura pasterska jest bardzo żywa, tradycje, zwyczaje, historia - wciąż kultywowane, a wpływy innych kultur bardzo dobrze widoczne.

 

Od 1999 ich język friulijski jest uznawany przez rząd włoski na równi z językiem narodowym, a mieszkańcy tego regionu posługują się nim szczególnie w trzech (z czterech prowincji) – w Gorizii, Pordenone i Udine (z widocznym zanikiem w Trieście). Prawie wszędzie znaki drogowe są dwujęzyczne, tak jak i informacje w miastach, nazwy ulic, menu w restauracjach czy ogłoszenia w kościołach. Język friulijski jest nauczany w szkołach, można go studiować na uniwersytecie w Udine, lokalni pisarze i poeci tworzą w nim swoje dzieła literackie (chociaż faktycznie nie można powiedzieć, że tych dzieł literackich w języku friulijskich jest wiele).  Język friulijski cechuje się wpływami języków słowiańskich i germańskich, ale dominuje w nim łacina, jest więc bardzo podobny do języka włoskiego. Co ważne, odmian samego języka friulijskiego jest kilka, w zależności od lokalizacji – w górach charakterystyczną cechą są mocne wpływy niemieckiego, a na wschodzie języka słoweńskiego (bądź nawet starosłoweńskiego jak na przykład w przypadku Cividale del Friuli), ale jest to język ciągle żywy i bardzo intensywnie używane przez mieszkańców w codziennym życiu. Ciekawostką jest to, że nawet Wikipedia jest tworzona w języku friulijskim.

 

Friulowie - owszem – godzą się na włoskie obywatelstwo – ale Włochami wcale się nie czują.

 

Region ten jest bardzo często nazywany MAŁYM STRESZCZENIEM ŚWIATA, bo na tym terenie występują wszystkie formy ukształtowania powierzchni – wybrzeże lagunowe i szelfowe w okolicy Monfalcone, Grado i Lignano, wielkie równiny w okolicach Udine, pagórkowate przedgórze alpejskie w okolicy Pordenone, no i oczywiście wysokie Alpy – Karnickie i Julijskie z kulminacją Monte Coglians (2780 m n.p.m) oraz Wschodnie Dolomity na zachodzie regionu , przy granicy z Veneto (najwyższy szczyt w Dolomitach Friuli to Cima dei Preti 2703 . n.p.m.). Dodatkowo – krajobraz wapienny, a co za tym idzie zjawiska krasowe bardzo bogato rozwinięte i w Alpach, i w okolicach Triestu na obszarze Płaskowyżu Kras – groty, jaskinie, podziemne rzeki, stalagmity, stalaktyty, stalagnaty – taki mały ukryty wapienny świat.

 

Prawdą jest, że to właśnie wapień kształtuje wygląd tego regionu – i ten podziemny, i ten naziemny. Alpy Friuli to góry wapienne. Góry, które wyglądają jakby ktoś podrapał je widelcem, poszarpał, rozbił – są bardzo mocno rozczłonkowane, zniszczone przez wiatr, wodę, mróz, bo wapień jest miękki i łatwo poddaje się niszczącym działaniom atmosferycznych czynników zewnętrznym. Jasny kolor tej skały nadaje takiej radosnej pozytywnej barwy tym alpejskim terenom.

 

Przejeżdżając przez Alpy autostradą A23 od Tarvisio czy lokalnymi drogami przez góry bardzo często zaskakują nas i małe, i większe wodospady i kaskady wodne, które niespodziewanie w wąskich górskich zaułkach tryskają swoją świeżą i czystą wodą, a dzięki wapiennemu podłożu łatwiej jest  drążyć im swoje wodne szlaki w miękkiej skale. Oprócz tego odkryjemy w Alpach mnóstwo malowniczych jezior i jeziorek (i naturalnych, i sztucznych zbiorników), a także grot, pieczar i jaskiń. W okolicach Tarvisio warto podjechać nad Jezioro Predil albo Jeziora Fusine, przejechać się bocznymi, krętymi drogami przez alpejskie przełęcze i podziwiać widoki – a jak już wiemy Alpy Friuli są naprawdę wyjątkowo piękne. Ale i pod ziemią nie zabraknie wrażeń – mnóstwo mniejszych i większych jaskiń przepełnionych cudownościami wapienia. Wśród nich mistrzyni świata – GROTTA DEL GIGANTE, położona niedaleko Triestu. Mistrzyni, bo jest największą na świecie grotą udostępnioną do ogólnego, turystycznego zwiedzania.

 

Każdy, kto jechał wspomnianą już wcześniej Autostradą A23 od granicy austriackiej na południe (lub odwrotnie) z pewnością zwrócił uwagę na rzeki. Pierwsza rzeka, która pojawia się zaraz za granicą austriacką to Fella, która na wysokości zjazdu z autostrady Carnia – Tolmezzo wpada do Tagliamento. Rzeka Tagliamento to oś tego regionu – nazywana Królową Rzek Alpejskich – wypływa oczywiście w Alpach, a do Morza Adriatyckiego wpada pomiędzy Bibione, a Lignano Sabbiadoro. Nie jest długa – tylko 178 km, ale jaka spektakularna, jaka dziwna i zaskakująca! W wielu miejscach dolina, którą płynie jest szeroka na setki metrów, a płynąca nitka wody jest ledwo widoczna. Na wytłumaczenie tego zjawiska wkracza nam tutaj znowu wapień – ta miękka skała przepuszcza przecież z łatwością wodę i dlatego woda z rzeki znika pod ziemią, a na powierzchni zostaje jej niewiele. Ze względu na rzadki charakter rzeki i jej koryta hydrolodzy określają ją ostatnią dziką rzeką alpejską. W jej północnym i środkowym biegu zadziwia, ale bliżej ujścia wygląda „zwyczajnie” – mijamy ją autostradą A4 przed Portogruaro, niedaleko Latisany.

 

Stolicą regionu jest Triest. Pozostałe ważne miasta to Udine, Gorizia i Pordenone. Nie ma tutaj bardzo dużych miast, ważnych ośrodków przemysłowych czy centrów handlowych. Miasta są niewielkie, spokojne, skoncentrowane na sobie, bez masowej turystyki i tłumów zwiedzających – ale to jest właśnie ich największym walorem.

 

Czym zajmują się mieszkańcy? Między innymi rolnictwem, chociaż na tych wapiennych terenach nie jest to łatwe z powodu problemów z wodą. Uprawia się tutaj głównie kukurydzę, rośliny oleiste, winorośl, tytoń, produkuje wino, sery i wędliny. Triest to duży port czyli przemysł stoczniowy, a oprócz tego komputerowy i elektroniczny. Bardzo ważna jest  również turystyka – góry i morze z ośrodkami wypoczynkowymi popularnymi i zimą, i latem.

 

Pomimo tego, że region jest niewielki i mało znany zdecydowanie zasługuje na dłuższą wizytę, bo ma naprawdę mnóstwo cudownych miejsc do zaoferowania. Warto go poznać, przejechać się wąskimi, krętymi drogami, posiedzieć na przełęczach z cudownymi widokami na dzikie góry, popływać w chłodnych i krystalicznie czystych wodach rzek czy jezior, skosztować lokalnych specjałów czy zachwycić się winem. Warto też poznać te mniej znane miasta Italii, takie jak Udine, Cividale del Friuli, Palmanova, Akwileja, Pordenone i oczywiście Triest. A na koniec – warto odpocząć na ciepłym piasku i wymoczyć nogi w przyjemnej wodzie Adriatyku z widokiem na Alpy. Zapraszam Was więc do wspólnego odkrywania Friuli Wenecji Julijskiej – z dala od utartych szlaków.

 

Powiązane artykuły: https://stradeditalia.eu/pl/o-italii/1

 

Nazwa regionu: FRIULI VENEZIA GIULIA
Powierzchnia: 7 862 km2 /17. miejsce we Włoszech
Ludność: 1 225 817 osób / 15. miejsce we Włoszech
Stolica: Triest
Najważniejsze miasta: Udine, Pordenone, Gorizia, Cividale del Friuli, Grado

Co warto zobaczyć:

  • okolice Tarvisio - Jeziora Fusine, Jeziro Predil, Wąwóz Slizza, Monte Lussari, Sella Nevea,
  • Dolomity Wschodnie z Forni di Sopra,
  • Rzeka Tagliamento - od źródeł do ujścia,
  • Dolina Potoku Resia,
  • Jezioro Sauris i okolice,
  • Udine, Cividale del Friuli, Pordenone, Palmanova, Akwilea,
  • Triest oraz Zamek Miramare,
  • Grotta del Gigante,
  • plaże w Lignano Sabbiadoro oraz Grado,
  • Sanktuarium Barbana oraz Laguna Marano - Grado.

Co warto skosztować:

  • szynkę dojrzewającą Prosciutto San Daniele,
  • ser Montasio,
  • frico czyli danie z sera i ziemniaków,
  • cjarsons czyli loklne pierożki,
  • grappa friulijska i śliwowica,
  • wino z Friuli Venezia Giulia.